Często dostaję od Was zapytania o przygotowania i przebieg sesji kobiecych. Jak się umalować? Co ubrać? Jak pozbyć się uczucia skrępowania? Aby rozwiać wszelkie Wasze wątpliwości, stworzyłam ten krótki przewodnik po sesjach kobiecych. Zapraszam do lektury!
Makijaż do sesji kobiecej – czy skorzystać z usług wizażystki?
Na pewno zastanawiacie się, czy przed sesją zdjęciową skorzystać z usług wizażystki, czy może jednak wykonać makijaż samodzielnie? Jeśli zdecydujecie się zamówić u mnie sesję fotograficzną, możecie wybrać odpłatną opcję z wizażystką lub sesję bez jej udziału. Osobiście polecam wybrać tę pierwszą opcję. Dlaczego? Wiem, że większość z Was potrafi samodzielnie się umalować i wie w czym najlepiej się czuje. Jednocześnie wiem też, że nie każdy rodzaj makijażu sprawdza się podczas sesji zdjęciowej i to, w czym wyglądacie rewelacyjnie na żywo, często na zdjęciach wypada niekorzystnie lub po prostu staje się niewidoczne po obróbce kolorystycznej zdjęć.
Makijaż sesyjny przypomina trochę makijaż sceniczny, a jego zadaniem jest mocniejsze niż zazwyczaj podkreślenie rysów twarzy i uwypuklenie Waszych największych atutów, jak np. niesamowity kolor oczu i głębię spojrzenia. Makijaż ten jest również odporniejszy na światło i ruch, dzięki czemu jest z zasady znacznie trwalszy od tego wykonanego w domu. Wizażystka wie, jak przygotować makijaż, aby na zdjęciach podkreślił Wasze piękno i pozwolił czuć się jak milion dolców
Jeśli decydujecie się na opcję z wizażystką, to spotykamy się we trzy w studio (lub innym umówionym miejscu, gdyż sesje mogą odbywać się również w plenerze lub Waszym mieszkaniu). W czasie pracy wizażystki dużo rozmawiamy, a ja zazwyczaj szykuję herbatę/kawę, puszczam w tle muzykę i uruchamiam dyfuzor olejków eterycznych, aby zadbać o Wasz komfort i nastrój. Zależy mi, abyście czuły się swobodnie i były zrelaksowane – wtedy nasza współpraca przebiega płynnie i jej efekty są najlepsze. Jest też opcja umówienia się z wizażystką w domu, a ze mną wtedy spotykacie się dopiero w studio – wszystko jest do ustalenia!
Co założyć na sesję kobiecą? Jakie ubrania lub bieliznę wybrać?
W tej kwestii pozostawiam Wam całkowicie wolną rękę. Zabierzcie na sesję to, w czym chciałybyście być sfotografowane i czym czujecie się seksownie. Nieważne, czy to koronkowa bielizna, czy ukochany sweter lub biała koszula i jeansy. Macie się czuć przede wszystkim komfortowo i kobieco. Na pewno łatwiej będzie nam się pracowało razem, gdy wcześniej omówimy kolorystykę i wizję naszej wspólnej sesji.
Jeśli marzy Wam się sesja buduarowa, a uważacie, że Wasza bielizna nie jest wystarczająco kobieca lub chciałybyście zobaczyć, jak wyglądacie w gorsecie, nie ma problemu – garderoba sesyjna pozostaje do Waszej dyspozycji! Możecie wybrać coś z moich zasobów – czy to właśnie bieliznę (np. przepiękne gorsety Vermilion, które zagościły niedawno na stałe w mojej sesyjnej garderobie), czy też narzutki lub swetry. Oczywiście, wszystkie elementy ubiory są wyprane i zdezynfekowane.
Przegląd garderoby na miejscu robimy wspólnie i wtedy ustalamy w czym chcecie wystąpić przed obiektywem. W moim studio jest cieplutko, ale wyjątkowym zmarzluchom polecam zabrać ciepłe skarpetki
Jak przebiega sesja kobieca?
To Wy decydujecie, czy zaczynamy od aktów, koronkowej bielizny, czy bardziej zakrywających elementów garderoby. Mnie zależy na Waszej swobodzie i dobrym samopoczuciu, bo wasze emocje są bardzo widoczne na zdjęciach! W trakcie sesji możecie się przebierać tyle razy, ile chcecie, jednak w ramach ustalonego czasu – zazwyczaj sesje kobiece trwają do dwóch godzin. Większość z Was po sesji uznaje, że czuje się jak po dobrym fitnessie, więc dłuższa sesja byłaby bardzo wyczerpująca
Na Waszą prośbę mogę przygotować parawan lub zasłonę do przebierania się, jednak większość z Was swobodnie przebiera się przy mnie, skoro i tak po chwili robię zdjęcia sensualne O chęci skorzystania z parawanu proszę o poinformowanie mnie przed sesją, żebym mogła tę przestrzeń zorganizować na czas – obie decyzje rozumiem i uszanuję. Wiedzcie jednak, że po tylu sesjach nagie ciało mnie już totalnie nie krępuje, więc możecie bez oporów przebierać się przy mnie, nie tracąc cennego czasu
Czy muszę umieć pozować?
Bardzo często o to pytacie i wyrażacie obawę, że zdjęcia będą nieudane, jeśli nie macie doświadczenia. Odpowiem więc krótko – absolutnie nie musicie umieć pozować! To ja jestem od tego, żeby pomóc się Wam ustawić, podpowiedzieć lub skorygować Waszą pozycję tak, aby zdjęcie wyszło jak najkorzystniej Mnie również zależy na jak najlepszych ujęciach, więc aktywnie podpowiadam Wam co robić. Jeżeli jednak zamilknę i skupię się na zdjęciach, to oznacza że jest OK! I nie musicie wtedy nic poprawiać ani zastanawiać się, czy na pewno dobrze się ułożyłyście. Pamiętajcie, ze jestem otwarta na nowe pomysły i Wasze wizje – wystarczy do mnie napisać i śmiało je przedstawić lub dopytywać.
Jeśli w tym tekście nie znalazłyście jeszcze odpowiedzi na swoje pytania, to czekam na nie niecierpliwie! Przewodnik po sesjach kobiecych zawsze może zostać zaktualizowany dzięki Waszym uwagom! 😉 W międzyczasie zapoznajcie się z moją ofertą! Kontakt do mnie znajdziecie tutaj. Najnowsze zdjęcia zawsze publikuję na moim instagramie.