Sesja ślubna w ruinach zamku? Czemu nie! Sesja zdjęciowa w ruinach zamku może być naprawdę niezapomnianym przeżyciem. Ruiny stwarzają bardzo interesujące tło dla każdej sesji zdjęciowej, czy to portretowej, modowej czy ślubnej. Naturalne światło sączące się przez prześwity w murach może stworzyć marzycielską i eteryczną atmosferę, a szorstkie, wyblakłe powierzchnie dodają zdjęciom magii i nutki nostalgii.
Na zamku w podczęstochowskim Olsztynie pojawiliśmy się jeszcze przed świtem. Wokół unosiła się lekka mgła, powietrze pachniało wilgocią. Było magicznie! Mimo wczesnej pory wszystkim dopisywał świetny humor. Zdjęcia wyszły doskonale – zobaczcie sami!
Jeśli jesteście zainteresowani tego typu sesją ślubną, zachęcam Was do przeczytania poradnika “Jak przygotować się do sesji“.
Podoba Ci się? Marzysz o sesji zdjęciowej? Napisz do mnie lub odwiedź mój Instagram i zobacz więcej moich prac!